Kawa i ruch współgrają ze sobą. 3 sposoby wspomagania sporto

1. Espresso dodaje energii - przed treningiem

Zostało to udowodnione.Maratończycy, siatkarze i saneczkarze rozpoczynając atak na medale wypijają jedno lub dwa espresso i ruszają w bój.Kofeina bowiem dodaje ciału witalności, łagodzi zmęczenie, przyspiesza tętno, stymuluje aktywność serca i prawidłowe oddychanie.Jej pełna aktywność odczuwalna jest po około 30 minutach od spożycia.Moc kofeiny w organizmie dorosłego człowieka spada o połowę po upływie 3-7 godzin.Filiżanka kawy zwiększa sprawność fizyczną o 10-12 procent.

Z przeprowadzonych badań wynika, że kofeina korzystniej wpływa na sportowców uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe, niż na tych, którzy wykonują krótkotrwałą ale intensywną aktywność.Co na to Międzynarodowy Komitet Olimpijski?Do 2005 roku kofeina znajdowała się na liście substancji zakazanych (w zawartości większej niż 12 µg / ml w próbce moczu), obecnie kofeina w sporcie wyczynowym jest dozwolona bez ograniczeń.Brawo!

2. Zielona kawa spala tłuszcze - kiedykolwiek

Do zwalczania komórek tłuszczowych, najlepiej nadaje się kawa zielona.Nieprażone ziarenka wręcz kipią tak bardzo tak uwielbianą kofeiną.Ale to nie wszystko – asem w rękawie zielonej kawy jest kwas chlorogenowy.Gdy zapytacie o niego w aptece, farmaceuta zasypie was stosem pigułek w różnych kolorach i kształtach.Opakowanie będzie sygnowane napisem CGA a wewnątrz będą grzechotać przemysłowo wytworzone, bezzapachowe, pełne wypełniaczy „suplementy diety”.Zostawcie je na ladzie a zamiast nich zamówcie sobie zieloną kawę w postaci naturalnej!

Z jej pomocą możemy zwiększyć metabolizm 0 3-11 procent.Oczywiście każdemu według jego zasług.Ci, którzy wspomagają spalanie tłuszczu regularnie się poruszając i nie zaglądając w nocy do lodówki, osiągną wyniki godne podziwu.Oprócz smuklejszej talii i wyrzeźbionych ramion, będą mieć mniejszy apetyt oraz mniejszą podatność na infekcję i zapadalność na choroby układu sercowo-naczyniowego.Zielona kawą potrafi się do tego przyczynić.

3. Kawa aromatyzowana – podczas wysiłku i w trakcie odpoczynku

Sportowcy, nie mówcie, że nie zdarza się wam czasami wyłożyć nóg na stół.Jeżeli nie, to popełniacie błąd.To jest dokładnie ten moment, kiedy możecie się delektować wymarzoną kawą.Ponieważ korci was jej zapach, przypadł wam do gustu rytuał jej zaparzania i możecie spędzić przyjemne chwile z sąsiadami z jej filiżanką w dłoni.Wypróbujcie to chociaż raz w miesiącu.

Niezależnie od tego, czy wybierzecie jedną z eleganckich, stuprocentowych arabik, mocniejszą robustę lub kawę o smaku truskawek, pralinek bądź bitej śmietany, zawsze przyjemnie Was zrelaksuje.Jako bonus otrzymacie przeciwutleniacze spowalniające proces starzenia się komórek i degradację organizmu.Kawa w jakiejkolwiek postaci wspiera też pamięć i wyostrza zmysły.

Jest dobra na każdą okazję.W wersji minimalistycznej, w momencie, gdy opowiadacie wnukom o swojej kolekcji pucharów i medali.