

Potrzebujesz porady?

Dlaczego produkty od nas?
- Dowóz za darmo nad 99 zl.
- Zadowolonych klientów
- Dostawa zazwyczaj w ciągu 2 dni roboczych
12 cudów z dna kubka

Każdego roku z plantacji rozsianych po całym świecie podróżuje do konsumentów 137 milionów ton kawy, dziennie wypija się jej około 825 miliardów filiżanek. Na końcu tej podróży pojawiają się tysiące ton fusów. Już nasze babcie pracowały nad ich wykorzystaniem. A dzisiejsza nauka poszukuje nowych zastosowań. Zebraliśmy własne doświadczenia, dodaliśmy do nich najnowsze odkrycia oraz kilka porad, jak dobrze wykorzystać fusy z kawy.
W ogrodzie będą nawozem, miłośnikom grzybów sprawią radość
Jedną z zalet fusów z kawy jest bogactwo minerałów. Azot, potas i fosfor są bardzo przydatne w uprawie roślin. Najlepiej osad wcześniej skompostować, na przykład w wermikompostowniku (dodajemy fusy w małych porcjach) lub w typowym kompostowniku ogrodowym. Powstałą masę można wykorzystać do nawożenia roślin, które szczególnie lubią bardziej kwaśne gleby, takich jak azalie, wrzosy, hortensje, rododendrony lub borówki, truskawki bądź pomidory.
Bardzo dobrze rozwijają się grzyby uprawiane bezpośrednio w kawowym osadzie. Należy mieć na uwadze, że wilgotne fusy mają tendencję do pleśnienia, jednak pieczarkom i boczniakom ich skład nadzwyczaj odpowiada.
Innym sposobem zastosowania osadu w ogrodzie jest próbowanie wypędzenia szkodników za jego pomocą. Zaleca się posypywanie nim grządek, gdy Wasze plony znikają konsumowane przez mrówki, ślimaki jak również sarny. Podobny efekt w odstraszaniu natrętnych owadów daje mocny wywar z fusów z dodatkiem bazylii, którym spryskujemy mieszkanie.
Poprawią ukrwienie skóry, włosy pobudzą
Peeling kawowy to rzecz dobrze znana. Zdolności ścierne i przyjemny zapach fusów są wykorzystywane przez przemysł kosmetyczny przy produkcji różnego rodzaju mydeł czy mleczek, a także przez wiele kobiet, które po prostu kilka razy w tygodniu biorą garść fusów (często zmieszanych z miodem lub białkiem jajka) i masują okrężnymi ruchami całe ciało. W ten sposób poprawiają ukrwienie skóry, rozświetlają ją i pozbawiają martwych komórek.
Podobnie wygląda to w przypadku skóry głowy i włosów. Na rynku można spotkać wiele produktów zawierających fusy z kawy lub ich wywar. Pomagają bowiem stymulować wzrost włosów i zapobiegać ich wypadaniu. W warunkach domowych możecie zafundować sobie przyjemny masaż głowy z wykorzystaniem fusów zmieszanych z olejem kokosowym. Jednak uwaga: Drobiny należy bardzo dokładnie wypłukać z włosów i przygotować się na to, że bardzo jasna fryzura może zostać nieco przyciemniona przez kawę.
Jak już zajmujemy się pielęgnacją ciała, dodajmy jeszcze kilka porad dla osób, którym dokuczają cienie pod oczami i opuchnięte powieki. Zmieszajcie fusy z kawy na przykład z oliwą z oliwek i odłóżcie do lodówki. Rano nałóżcie mieszaninę wokół oczu i chwilę odpoczywajcie. Następnie maseczkę delikatnie zmyjcie.
Garnki wyszorują, lodówkę wypełnią zapachem
Tak, również w kuchni można wykorzystać fusy z kawy. Z ich pomocą wyszorujecie zaśniedziałe garnki i patelnie, a nawet wypolerujecie zarysowania na ciemnych meblach. Włóżcie miskę z fusami do lodówki i możecie cieszyć się darmowym neutralizatorem zapachów.
Jeśli lubicie eksperymentować w kuchni, możecie przygotować wywar z czystego osadu kawowego, odcedzić płyn i użyć go, jako składnik marynaty do mięsa lub zastąpić nim częśc mleka lub wody w przepisach na desery.
Ciepło wytworzą, buty uczynią lepszymi
Na zakończenie zaprezentujemy garść informacji, które należy postrzegać w kategorii ciekawostek, raczej nie przydatnych w warunkach domowych, jednak pokazujących ogromny potencjał drzemiący w fusach z kawy. Naukowcy zaproponowali wykorzystanie ich jako źródło biopaliwa. Widzą możliwość wytwarzania z nich sprasowanych brykietów lub pelletu, poszukują sposobu na pozyskiwanie biodiesla i bioetanolu.
Fusy z kawy zadomowiły się również w świecie mody użytkowej - dostępne są trampki o podeszwach z kauczuku z recyklingu i fusów lub „kawowa biżuteria”. Do hitów gospodarki o obiegu zamkniętym zaliczają się kubki wielokrotnego użytku , całkowicie biodegradowalne, zawierające czterdzieści procent fusów z kawy. Kawę serwuje się w nich zarówno w Berlinie, jak i na przykład w Warszawie.